Bosma vs. Telwin - powerbank samochodowy jako mobilne zasilanie .
    SP2ROB pisze:

    Żyjemy we wspaniałych czasach kiedy duże pakiety akumulatorów wielkości damskiej sakiewki pozwalają na pracę cały dzień .
    Czasami najprostsze rozwiązania są najefektywniejsze.
    Zamiast taszczyć ciężkie akumulatory , mamy alternatywę.
    Cena jest tak dobra że nie opłaca się nawet pakietować zasilania z pojedynczych ogniw.





Zapewne wiele osób nie zwróciło uwagi na kilka szczegółów oglądając powyższy film ale.. kolega zrobił nas wszystkich w trąbę, ponieważ podczas testów w terenie Yaesu nie było zasilane z tego gadżetu zwanego powerbankiem tylko korzystało z własnego zasilania :-)

Oto film kolegi rozłożony na części pierwsze:

1.- Podczas testów gadżetu w domu Yaesu pokazywało wartość 12,0V - (ustaw na filmie "12 minut, 10 sekund") :-)
2.- Podczas testów gadżetu w terenie Yaesu ma swoje własne zasilanie ponieważ pokazuje napięcie 12,3V - (ustaw na filmie "20 minut, 37 sekund) :-)

3.- W pewnym momencie podczas testów w terenie kolega stwierdza, że gadżet ma wyłączony - ustaw na filmie ("20 minut, 53 sekundy") :-)
4.- W tym samym czasie gadżet pokazuje wartość 100% i kolega mówi, że zrobiona tylko 1 łączność :-)
5.- Yaesu po włączeniu gadżetu pokazuje nadal 12,3V (ustaw na filmie "21 minut, 3 sekundy") :-)

6.- Po chwili zaś kolega wyłącza gadżet (ciekawe po co?) - (ustaw na filmie "21 minut, 0 sekund") :-)
7.- Po wyłączeniu gadżetu napięcie pokazywane na Yaesu nie zmieniło się i nadal pokazuje 12,3V :-)

8.- W pewnym momencie Yaesu pokazuje napięcie 12,2V bo.. następuje zmiana ujęcia - (ustaw na filmie "21 minut, 19 sekund") :-)
9.- Po pewnym czasie Yaesu pokazuje napięcie 12,0V bo.. znów następuje zmiana ujęcia - (ustaw na filmie "21 minut, 42 sekundy") :-)

10.- Gdy kolega zaczyna mówić (ustaw na filmie "22 minuty, 10 sekund") Yaesu pokazuje 11,7V :-)

11.- Znów następuje zmiana ujęcia (ustaw na filmie "22 minuty, 17 sekund") i Yaesu po chwili pokazuje już wartość 11,8V :-)
12.- Po zmianie ujęcia gadżet znów jest włączony (ustaw na filmie "22 minuty, 43 seundy) i pokazuje wartość naładowania 72% :-)

13.- Po chwili następuje nadawanie przez okres kilku sekund i Yaesu pokazuje spadek z 11,8V na 11,4..11,5V - (ustaw na filmie "23 minuty, 2 sekundy") :-)
14.- Znów ujęcie się zmienia (ustaw na filmie "23 minuty, 25 sekund) :-)

15.- Wieczorem ujęcie znów się zmienia (ustaw na filmie "23 minuty, 39 sekund"), gadżet pokazuje 25% a kolega mówi, że to jest po 9 godzinach słuchania łącznie z głośnikiem podłączonym i przy nadawaniu przez dobrą godzinę na pełnej mocy Yaesu 5W i wzmacniacza 40W :-)


Jak więc doskonale widać - kolega podczas pracy w terenie nie włączył zasilania z gadżetu (ciekawe czy celowo?) więc radiostacja przez cały okres korzystała z zasilania wbudowanego (i to tłumaczyłoby szybki spadek napięcia podczas nadawania na pełnej mocy radia) :-)

Szkoda też, że ten zewnętrzny wzmacniacz zasilany był okresowo z gadżetu (też ciekawe czy celowo?) co widać doskonale na filmie :-)


Oszustwem nie jest więc rzeczywista pojemność tego gadżetu (to akurat można sprawdzić przed zakupem) a raczej ten film który pokazuje, że podczas testów gadżet jest na ogół.. wyłączony :-)

Sorry kolego ale testerem jest żałosnym..


  PRZEJDŹ NA FORUM