| "Taka była polska elektronika" |
sq9pxl pisze: Kondzioły do wyniany bankowo i zagra jeszcze lepiej. Nieee, proszę, nie niszcz płyt. Wszelkie "mister hito podobne" bazujące na UF50 to tokarki do płyt potrafiące zniszczyć je po jednym odtworzeniu. Ta piezoelektryczna wkładka (z zasady działania) wymaga dużego nacisku igły na płytę - a igła (szafirowa) błyskawicznie traci kąty - w odróżnieniu od najgorszej nawet diamentowej. Zostaw go sobie jako pamiątkę z epoki a do puszczania płyt kup cokolwiek z wkładką magnetyczną - jakiegoś bernarda, fonomastera czy coś z serii (i pochodnych) G8010. O Danielu czy Adamie nie wspominam,. MAciek |