Co dalej z masztem z Konstantynowa?
SL61B3
    Wojtek1961 pisze:

      sp9nrb pisze:

      Początkowo maszt miał być odbudowany ale protesty ekooszołomów spowodowały konieczność zmiany lokalizacji. Podobnie było w Koszęcinie, gdzie 2x250KW nadajnik został unieruchomiony a maszt nadawczy poszedł na żyletki

    Podobno pole elektryczne w okolicy było tak silne, że podłączona do dużego metalowego przedmiotu ( np ogrodzenia) i drugim końcem do ziemi żarówka sama świeciła..... wesoły


Nie wiem skąd masz te wieści ale miałem okazje kilka razy być na tamtym obiekcie. Żadne żarówki nie świeciły. Maluchem można było dojechać 10m od izolatora masztu. Sarny niszczyły ogrodzenie i grzały się w polu w.cz. Dla celów propagandy pokazywano filmiki z pomiarem jakim UM-em jak gość mierzył rynnę z czymś.


  PRZEJDŹ NA FORUM