DMR BM to porażka.
dlaczego tak jest i komentarz
    SQ9PXA pisze:



    Ale mi nowość że transmisji cyfrowej można używać do łączności bezpośredniej ... teraz to ja prawie udusiłem się ze śmiechu.
    Chciałem Ciebie uświadomić że zajmuję się łącznością od 30 lat budując w tym czasie z powodzeniem głównie własne konstrukcje więc proszę nie rób ze mnie aż takiego kretyna jak to zaaranżowałeś powyżej.
    W przeciwieństwie do wielu osób z tego forum jestem pragmatystą i eksperymentatorem praktykiem , dzięki czemu nie ulegam mitom.
    Zamiast wyszydzać lepiej porównaj zasięg standardowego FM i dowolnego modu cyfrowego (DMR , D-Star czy Fusion) ale w dokładnie identycznych warunkach bo jak mniemam nie przeprowadzałeś takiej konfrontacji lub robiłeś to niedokładnie.
    Ja dokonałem takiego porównania (na granicy zasięgu) i dla mnie fakty są niepodważalne , otóż tam gdzie cyfra całkowicie zamilkła tam w "przestarzałym" FM choć zaszumionym przekaz był jeszcze nadal stuprocentowo czytelny.
    Tymczasem krąży obiegowa opinia o przewadze zasięgu modów cyfrowych nad analogiem.
    Owszem istnieją takowe transmisje ale tam bity nie są przetwarzane na głos i jak zapewne wiesz transmisje te są stosowane na KF do przesyłania wiadomości tekstowych.
    Spotkałem się także ze stwierdzeniem że DMR jest nie do zagłuszenia standardową emisją wesoły wraz z kolegą szybko wyprowadziliśmy człowieka z błędu zanim kolejna bajka poszła w świat.
    Pisząc o uzależnieniu miałem na myśli wyłącznie całą tą sieć przemienników dzięki której chcecie osiągnąć zasięg globalny w moim odczuciu nie różniący się wiele od GSM.
    Jeszcze raz podkreślam iż podziwiam ludzi biorących czynny udział w tworzeniu od strony technicznej takowego systemu bo choć jestem jego przeciwnikiem to nie umniejszam tym osobom włożonej weń pracy , zaangażowania oraz wiedzy.
    Moja pełna dezaprobata natomiast dotyczy użytkowników "cyfrówek" dla których cała ta zabawa sprowadzi się jedynie do zalogowania do sieci , to właśnie nazywam drogą na skróty.
    W jaką wiedzę techniczną będą wyposażeni tacy "radiowcy" skoro żadna nie będzie wymagana ? przecież nawet z gwoździa w miejscu anteny i z piwnicy ich zasięg pozostanie globalny ...
    Może nie powinienem tego ujawniać ale otrzymałem na skrzynkę mailową kilkanaście głosów poparcia dla moich spostrzeżeń od kolegów krótkofalowców.
    Żałuję że nie mieli ochoty wypowiedzieć się bezpośrednio na forum ale z drugiej strony nie dziwi mnie to jakoś szczególnie.


Tak sprawdzałem i porównywałem zasięgi na granicy w poszczególnych modach cyfrowych, ale przy pomocy normalnych urządzeń a nie tanich tępych chińskich SDRów i mam kompletnie inne doświadczenia. W momencie kiedy w FM modulacja była nieczytelna i sygnał na granicy szumu w D-Star i Fusion bez esowo, ale modulacja szła w 100%. DMRa nie testowałem w ten sposób, ale zainspirowałeś mnie, żeby porobić takie próby, choć dysponuję tylko TYTem. Krótkofalarstwo ma tyle wariantów, odmian i dyscyplin, że każdy bawi się w co lubi. Kompletnie nie rozumiem gównoburzy o to co jest lepsze. Każdy bawi się w co lubi. Jara cię budowanie? No i zajebiście. Buduj eksperymentuj. Inne jarają zawody, to trzaska contesty. Trzeciego jarają ekspedycje, to sobie łowi na KFie. Ktoś się jara D-Starem czy DMRem to niech się bawi. Obrażanie innych tylko dlatego, że kręci go inna dziedzina krótkofalarstwa jest mega słabe. Nigdzie nie jest napisane, że trzeba zbudować wzmacniacz lampowy, żeby być krótkofalowcem. Ci co kupują sobie radio DMR i logują się do sieci są takimi samymi krótkofalowcami. A jeśli ktoś ma inne zdanie to tylko świadczy o niego zaściankowości. Zawsze będzie betonowa grupa, która będzie przyklaskiwać i twierdzić że tylko CW i wzmacniacz lampowy 2 kW to kwintesencja krótkofalarstwa, ale wynika to wyłącznie z tego, że zatrzymali się w latach 60tych, są niepostępowi i zwyczajnie technologia ich przerosła. Nie ogarniają postępu. Ludzie zawsze agresywnie reagują na coś czego nie znają. Tak było jest i będzie. Na szczęście młodzi jednak są mniej zbetoniali, więc jest nadzieja. oczkooczkooczko

    sq6ade pisze:

    To tylko hobby czyli taka zabawa wesoły Każdy bawi się jak mu się podoba. Wskazywanie innym czym mają się bawić to słabe jest. Ja również nie gustuję w tych "telefonach komórkowych" próbowałem ale dla mnie to lipa. Więc kol. PXA daj się bawić innym tak jak sami tego chcą wesoły


Dokładnie tak, zgadzam się w 100%


  PRZEJDŹ NA FORUM