DMR BM to porażka. dlaczego tak jest i komentarz |
Popieram wypowiedź kolegi SQ9PXA. Do wcześniejszych uwag chcę dopisać od siebie że: "Cyfryzujac się" powoli zabijamy łączności UKF w simpleksie. Może nawet kiedyś okroją nam pasmo bo w segmencie simpleksowym będzie głucha cisza. Pod koniec lat osiemdziesiątych prawdziwą przyjemnością było słuchanie pasma dwumetrowego w segmencie FM przy podwyższonych warunkach. Występowało wówczas zjawisko tzw. "lokomotywy", stacje w FM pojawiały się nagle i znikały - było wiadomo kiedy je wołać. Obecnie jaką przyjemnością jest słuchanie warkotu przy podobnej propagacji ? Drugim argumentem jest niedostępność transmisji DMR dla początkujących. Jeżeli młody radioamator, często jeszcze niepełnoletni będzie słyszał na pasmach jedynie warczenie cyfrówki to szybko odpuści przygodę z krótkofalarstwem. No chyba że rodzice kupią mu tzw. "cegłę" serii DM i oczywiście zaprogramują. Oczywiście tak jak pisał kolega doceniam i podziwiam wkład pracy osób budujących i organizujących system DMR. I nie piszę powyższych zdań złośliwie. |