Z życia PZK. |
sp3slu pisze: Jacek, nie do końca się zgadzam. Już takie "extreme" to jest, że Człek z natury samej się zastanawia kto ma taki talent. A tu wszelki styl i znaki szczególne są żywcem z książki "Agent..." Czyż nie ? Masz rację Jurek, człowiek to już ma taka naturę, że podświadomie broni swojego kumpla. Zawsze łatwiej jest okrzyknąć winnym i skazać tego który złapał czy wskazał złodzieja niż samego złodzieja. To takie polskie a zwłaszcza PZKowskie. Ale abstrahując od tego kto to napisał, to przecież żyjemy w państwie prawa. I jeśli Piotr SP2JMR czuje się tym tekstem obrażony, jeśli w tym tekście jest sama nieprawda jak trąbią tutaj wszyscy "janczarzy" Piotra /typu MRD, DVP czy Ty/, to przecież wystarczy oddać sprawę do Sądu tak z powództwa cywilnego przez Piotra, jak i tez przez PZK. I będzie po problemie a Sąd sam sobie odnajdzie autora tego tekstu. Tylko stawiam kapsle przeciwko krugerrandom ze ani Piotr JMR, ani tez sama organizacja z tym do Sądu nie pójdzie, bo by sprawę przegrali. Natomiast Piotr JMR jest teraz na łasce i niełasce Andrzeja SP5AHT i wydawcy czyli AVT bo napisał tyle głupot, ze Sąd nawet by sie nie zastanawiał tylko kazał Piotrowi wszystko "odszczekać" i zapłacić drobna sumkę dla schłodzenia rozpalonej głowy Sekretarza ZG. Andrzej sp9eno |