DMR BM to porażka.
dlaczego tak jest i komentarz
    sq9ddl pisze:

      sp9acq pisze:



      Ten poradził że dozwolone jest blokowanie przez sysopów przemienników ruchu i prywatnych wywołań i dał im pełne prawa a główni admini BM, mówiąc kolokwialnie i brutalnie, go wypieprzyli z BrandMeistera.


      wesoły


    Adam, zatem nasz bohater został "wypieprzony" za wprowadzenie .... cenzury, jeśli dobrze rozumiem, to chyba coś czemu jesteś przeciwny w sieci ..... i ci z BM chyba też, czy się mylę?


Cześć Boguś,

sprawa jest skomplikowana.

To wyglądało tak że nie mogli sobie dać rady z prywaciarzami a ten kto nie korzystał z promicious mode nie wiedział kto kozaczy. On tylko widział szczelinę cały czas zajętą a nie wiedział kto rozmawia/nie słyszał ich. Doprowadziło to do chaosu. By temu zaradzić zaczęto blokować niektóre TG ale na zasadzie takiej że robili to właściciele przemienników. Zrobiono to zgodnie z zapisami w regulaminie BM. Zaczął się ferment bo poucinano prywatne wywołania. Główni z BM zaczęli naciskać na bohatera a ten odmówił. No to bezpardonowo go wyrzucono.

I dlatego na dłuższą metę DMR BM jest porażką.

Bo przy zwiększającym się ruchu dochodzi do konfliktu interesów. To zwaśnia grupy Kolegów a nie ma alternatywy w DMR.
Technicznie dla fanów technologii i komputerów DMR jest na pewno ciekawym systemem i chwała tym, którzy sprostali wyzwaniu technicznemu by go zaadooptować ale poza samym eksperymentem nie nadaje się do wykorzystania przez amatorów.

Wygląda na to że BM nie ma pomysłu na zaradzenie sytuacji.
Paradoksalnie system by spełniał swoje zadanie jakby każdy znał swoje miejsce w szeregu. Ale nie doceniono faktu że użytkownikami nie są podwładni a niezależne osoby będące amatorami, tak więc czynnik ludzki okazał się najsłabszym ogniwem BM DMR.


  PRZEJDŹ NA FORUM