Zakup QRP na zamki i SPFF - prośba o poradę
    SP7AB pisze:

    Nie wiem czy dobrze robię pisząc w tym wątku (fala hejtu pewnie poleci) ale jeśli chodzi o radio na wyjazdy to tylko QRP ze względu na pobór prądu. Tak jak napisałeś, bez sensu jest wozić/nosić ze sobą aku od auta. Ja mam TRX Omega+ wersja 10 pasm. Pobór prądu RX-0.26A, TX-1.6A. Do zasilania zestawu używam akumulatora 12V 7AH , fajny mały chociaż ciężkawy jak na swoją wielkość (a i kosztował 38 zł). Docelowo planuje zasilać pakietem LiPo. Radio oddaje ok 7W, na kraj wystarczy a i dalsze łączności też zrobisz (mój rekord to prawie 3000km na 58).


Bardzo dobrze robisz kolego SP7AB propagując qrp. I nie ma znaczenia czy to będzie Omega+, FT817 czy inne qrp o mocy kilku watów. Liczą się wymiary, waga oraz pobór prądu. To są oprócz skutecznej anteny kluczowe sprawy do pracy z terenu dla osób poruszających się bez auta. Radia prawie 4 kg polecane przez kolegów odpadają z wiadomych względów. Do tego dojdzie waga zasilania, anteny, jakiegoś odciągu, butelki wody i kanapek i paru innych przydasi. 7wat to wbrew pozorom potężna moc a skuteczna antena robi dobrą robotę w takim zestawie. W terenie jest wiele możliwości na rozwieszenie anteny tylko trzeba je potrafić wykorzystać. Żelówki powoli zastąpimy power bankami i w plecaku będzie lżej.


  PRZEJDŹ NA FORUM