Brakuje radiostacji wakacyjnych z obozów, kolonii ...
    SP7V pisze:

    tylko za moment dojedziemy do takiego poziomu że będzie ewakuacja przy mżawce. synoptycy nie są w stanie określić stopnia zagrożenia wiatrów, czy opadów. Co innego w sytuacji powodziowej, choć i tu dzieją się rzeczy bardzo dynamiczne. Trzeba ćwiczyć, ćwiczyć i ćwiczyć, żeby w razie W były pewne ruchy w nawyku, a nie w prowizorce.


Chodzi chyba o sytuację odwrotną, gdy nie następuje ewakuacja i to przez organizatorów zgrupowania, wobec wyraźnego zagrożenia.
Że nie są w stanie określić "stopnia zagrożenia wiatrów"? Wówczas od wielu godzin przez Polskę przechodził front atmosferyczny siejący zniszczenie, było to na bieżąco relacjonowane i były podawane prognozy oraz ostrzeżenia podobnie jak i teraz dzieje się to w mediach, portalach pogodowych czy w aplikacji RSO lub Ostrzegator. Wobec takich ostrzeżeń należy bardziej obserwowac otoczenie i nie bagatelizować sytuacji, szczególnie będąc w miejscu które w takich warunkach może stać się pułapką.


  PRZEJDŹ NA FORUM