Na szczęście PiS nie ma większości wynaganej do zmiany Konstytucji - gdyby miał, to wejście do lasu z 'handy' chyba byłoby stosunkowo niewielkim problemem.
Hmm... Czytając literalnie, to mało obiecujące stwierdzenie, albo pomylenie z poplątaniem. PS. Ufasz PiS-owi? Tak tylko pytam...