CB QSL
    sp3mep pisze:

      SP2LIG pisze:


      Inne OT są za daleko żeby do nich wstąpić i w ten sposób korzystać z normalnej dystrybucji kart QSL. Nic innego nam nie pozostanie jak wystąpić z PZK, bo nawet nie mamy obrotu kartami a składki co roku płacimy.
      Wielokrotne a kysz.
      _________________
      Greg SP2LIG

      P.S Dojazd do biura OT (czynne jeden dzień w tygodniu, kilka godzin)które znajduje się w bocznej dzielnicy Gdańska indywidualnie nie wchodzi w grę ze względów np. logistycznych, czasowych i innych tu nie wymienionych. Wielu kolegów jest w podeszłym wieku.


    wstępujesz do innego OT dogadujesz sie z QSL menagerem
    wysyła Ci karty n.p raz w miesiącu na Twój koszt i tyle,
    nie widzę problemu,



Przecież płacę składki w których jest zabezpieczona dystrybucja moich kart QSL. Więc mam kolejny raz płacić za to samo ?????
Tylko dlatego że komuś totalnie dynda to do czego zobowiązał się ?????
Nikt nie żąda od QSL menadżera OT żeby to on personalnie dostarczał karty QSL, w zarządzie jest ich jeszcze czterech. Nam jest totalnie obojętne kto dostarczy na miesięczne zebranie oddziałowe rzeczone karty. Karty powinny być dostarczone, to jest po prostu zła wola zarządu.
Za kadencji poprzednich zarządów też QSL menadżer nie zawsze je dostarczał, robił to ktoś z ówczesnego zarządu. Na dzień dzisiejszy oni(zarząd) mają nas członków OT jak i nasze kart głęboko w d.... że tak powiem mało literacko. Myślę że chodzi o nie bo nie. My mamy przyjeżdżać do biura i karty sobie pobierać. Taki tryb jest nie do przyjęcia ze względów już wcześniej wymienionych.
Taki wzorowy OT jakim był kiedyś zszedł na totalne dziady, celowo napisałem dziady a nie np. psy bo one są kochane futrzaki, chyba nikt nie ma co do tego jakichkolwiek wątpliwości.
No cóż, zobaczymy jak sprawa potoczy się.
______________
Greg SP2LIG


  PRZEJDŹ NA FORUM