Repatriacja Franka UN8CU z rodziną do Polski
W tym czasie przeskanowałem częstotliwość 14303 kHz. Ale nie było przejścia. Od czasu do czasu rozmowy odbywały się w języku polskim na poziomie hałasu. I po kilku minutach rozległo się echo eteru.
Bardzo się cieszę, że Franciszek ma się dobrze. Tutaj mieszkał daleko w wiosce i zawsze były problemy z Internetem.. A ludzie w starszym wieku iz małym Internetem emerytalnym byli bardzo kosztowni. Radio było jego jedynym sposobem komunikowania się ze światem.
Dlatego bardzo lubi radio. Daj mu wielkie pozdrowienie ode mnie i nie choruj, a zdrowie dla niego i jego żony.


  PRZEJDŹ NA FORUM