Upaliłem minivna tiny
To są jakieś jaja !
Chciałem przeprowadzić jakieś testy a tu padł kolejny układ, system komunikuje że nie rozpoznał urządzenia.
Szlag mnie trafia, 1400zł w błoto.
Domyślam się że padł scalak zaraz przy porcie usb - FT230X


Co to testów, zanim padła komunikacja - podejrzewam że tor odbiorczy również działa bo dotykając gorącej żyły w gnieździe DET była reakcja na wykresach. Zamówiłem już profilaktycznie w farnelu ADG918 kilka sztuk bo tak na czuja to one padły ale nie wiem.

Przyjmuję optymistycznie że po wymianie scalaka USB-UART przynajmniej odzyskam kontakt z urządzeniem.

W sumie problemem jest diagnoza a nie naprawa bo scalaki do niego nie są drogie tylko nie chciałbym wymienić wszystkich zanim natrafię na ten "właściwy".

A tak w ogóle to dzięki za zainteresowanie tematem !


  PRZEJDŹ NA FORUM