GKR PZK.
    sp3slu pisze:

    A ja należę do PZK 30 lat (31 licząc z SWL) mając dziś na liczniku 46. Czyli jestem chyba "dzieckiem systemu". Czuję się patriotycznie związany z naszą organizacją. Wspieram i pomagam jak mogę, realne wsparcie i pomoc trafia też do mnie. To idzie od ludzi, do ludzi. Są i rzeczy mniej wymierne, jak poczucie wspólnoty.
    Tak, są problemy, mamy problemy. Wierzę, że je rozwiążemy.
    Największą dynamikę działań, moc, rozwój PZK widzę od roku 2000 od objęcia prezesury przez Piotra SP2JMR.
    Co do Piotra SP2JMR, jest to Tytan pracy i wielki patriota PZK, a znamy się dość dobrze.
    To moje zdanie.
    Jurek SP3SLU
    https://pzk.org.pl/download/public/Galeria_prezesow/GALERIA_PREZESOW_PZK.pdf


Sam siebie cytuję i ze smutkiem prowokacyjnie stwierdzam, że takie pozytywne myśli to nawet nikogo nie interesują jak jest wojna polsko-polska...

Jak się "wszystko rozpadnie" NKZD , odwołanie dotychczasowych władz, to również nie będę już zapasowym członkiem Prezydium (zastępcą) ?
Bo póki co wisi nade mną i nad Maćkiem SP9MRN prawdopodobieństwo czynnego udziału w tym organie.


  PRZEJDŹ NA FORUM