GKR PZK.
    sp8mrd pisze:


    Konfliktu między ENO i MRN też nie ma?
    Czy OT-50 PZK działa wzorcowo jak za czasów prezesowania przez MRN-a?


I tu mnie trafiłeś!
Przez te wszystkie lata współpracy z MRNem krew mnie zalewała, że On sobie prezesował a ja byłem tylko marnym sekretarzyną,
świecącym światłem odbitym od MRNa.
Więc któregoś dnia się wkurzyłem , dałem MRNowi w ryj i kazałem Mu zrezygnować najpierw z funkcji Prezesa oddziału, potem
w ogóle z zarządu oddziału oraz z z-cy członka prezydium ZGPZK.
No i On karnie zrezygnował.
Ponieważ było mi mało kazałem Mu zaprzestać wydawania "Propagacji".
Przestraszył się i karnie wykonał polecenie.
No i teraz ja sobie prezesuję a oddział nie działa wcale.Bo i komu to jest potrzebne.
Ważne że nowy prezes jest.

    sp8mrd pisze:


    Co do GKR, to rzeczywiście stwierdziła nieprawidłowości, które trzeba zlikwidować.
    Ważne jest jak to mądrze zrobić.


Ależ to żaden problem.
Od dawna praktykowane jest w PZK "zamiatanie pod dywan" więc wcale koła nie potrzeba znowu odkrywać.

Tylko jest jeden mały problem.Jest coraz więcej osób którym to się nie podoba i w pewnym momencie nie
wystarczy uchwalić po raz kolejny "Polacy nic się nie stało".


Marku MXS,
popatrz jak się wykorzystuje wiedzę klasyka manipulacji i dezinformacji, dr. Goebbelsa.

Jeden z propagandystów "dobrej zmiany w PZK" pisze, ze największym moim grzechem jest przekazywanie informacji z oficjalnej LD
na swoją nieprawomyślną oraz udostępnianie tych informacji też "prostemu głupiemu ludowi".
I ten "prosty głupi lud" to kupuje.
A powinno być jak za dr Goebbelsa, jeden kanał informacji oficjalnej PZK w środę i informacje o powszechnej szczęśliwości.

No cóż,wszystko wskazuje na to, że Zjazd uchwali jednak "Polacy nic sie nie stało", ten co ukradł odda bo nie ma wyjścia i wszystko
wróci do pozornej normy.Tylko tak jak napisałeś ubędzie trochę członków zdegustowanych tym co sie dzieje.Podniesie się składki
aby zrekompensować ubytek członków i karawana małych geszewciaży poturla się dalej.

A ja nadal nie będę rozumiał jak teoretycznie inteligentny człowiek może żyć z wyłączonym rozumem.
Gdyby jeszcze coś z tego miał to ok, można robić z siebie głupka.
Ale tak za darmo?
Chyba mocno się zestarzałem wesoły.Ale to już mój problem a nie ślepych i głuchych klakierów potakiwaczy.

Andrzej sp9eno

==================================================


  PRZEJDŹ NA FORUM