do kolegi SP7JB
Tak, dobry pomysł. Maruda się pomodli, ubiczuje i zasilacz wróci do właściciela.
A jak worek pokutny ubierze i na pielgrzymkę pójdzie, to zasilacz wróci bardzo szybko.
A jak koło domu wybuduje kapliczkę, to z zasilaczem jeszcze czekolada będzie.


  PRZEJDŹ NA FORUM