wykaz osób zarejestrowanych w zapisach ewidencyjnych SB i innych służb....
update 5-06-2018
    SP6OUJ. pisze:

    Wszystkich tu nie ma. Brakuje jednego kapitana SB z Opola..SP6... Brakuje kandydata na TW z Turawy.
    Ale jest na liście Grek...???
    Grek, serio byłeś TW?

Tak, sezon ogórkowy zaczął się i niektórym "odbija".
Szczycisz się zwać siebie "małym rycerzem", więc skoro już jako mgr historii tak brzydko bawisz się tu publicznie w te brudy, to miej "rycerzyku" odwagę napisać konkretnie, którego z 4 (słownie: czterech) krótkofalowców z Turawy brakuje?
Niektórzy mieli w dalekiej przeszłości takie trudne doświadczenia jak je trafnie opisał Sławek.
    sp6zc pisze:

    Trudno jest ocenić kryteria, jakimi kierowali się ludzie decydujący się na współpracę. Może SB miało jakieś haki przed którymi ciężko było się wybronić. Może na szali kładło się dalsze funkcjonowanie rodziny a może tylko chciwość lub wiara w jedynie słuszną ideologię tamtych czasów. Daleki jestem od oceniania kogokolwiek indywidualnie. Moim zdaniem umieszczanie na liście potencjalnych kandydatów na TW jest lekkim nadużyciem. Człowiek na celowniku nie musiał bowiem być wcale "upolowany". Pamiętam tamte czasy. Pamiętam SB-ka, któremu przydzielono znak wywoławczy i "wepchnięto" do zarządu ZOW PZK. Ciekawostką jest, że nazwisko i znak tego SB-ka nie figuruje w przywołanym zestawieniu. Pamiętam nalot dwóch, ubranych po cywilnemu, smutnych panów na SP6PAZ w dniu klubowym. Na prośbę o okazanie legitymacji i owszem, okazano i natychmiast wyrwano mi z ręki z twierdzeniem, że za dużo chciałbym wiedzieć... Pamiętam, jak wezwany na rozmowę na Komendę dostałem propozycję "nie do odrzucenia", że odzyskam licencję jeśli będę informował o "nastrojach" w zakładzie pracy. Na szczęście nie mieli na mnie haków, byłem jeszcze za młody, by mieć negatywny dorobek życiowy. Jeszcze bez zobowiązań rodzinnych mogłem zmienić swe zainteresowania i przerzucić się na rybki. Dla ludzi którym życie wali się na głowę było dużo trudniej. Winą za wszystko obarczałbym raczej zbrodniczy system.
Tak było w trudnej totalitarnej przeszłości, a jak jest teraz?
Niestety są tacy, którzy osądzają tu innych, a współcześnie co robią?
https://ssrmanufaktura.wordpress.com/2012/02/10/donosicielstwo/
Jakież to smutne i "odbija się czkawką"... smutny zakręcony


  PRZEJDŹ NA FORUM