Pasmo 6m, jak to w praktyce wygląda ?
Zasadniczo uogólniając pasmo 6m to pasmo sezonowe. Moim wpisem w zasadzie uzupełnię to co kolega SQ9EDM napisał. Ja od kilku lat obserwuję pasmo 6m. To jest moje ulubione pasmo. Dysponując prostymi antenami takimi jak dipol w zasadzie tylko w sezonie możesz pośmigać po Europie. Oczywiście otwarcia mogą się zdarzyć w każdej chwili ale najczęściej pasmo otwiera się od maja do lipca. Może zdarzyć się tak, że na górkę weźmiesz antenę i nie usłyszysz nic. To jest pasmo wyczynowe. To nie są fale krótkie gdzie zawsze coś słychać i robisz naraz dużo łączności. To trochę tak jak łowienie ryb. Możesz cały dzień siedzieć nad jeziorem i nic nie złowić. Podobnie tutaj. Przykładowo w niedzielę warunki były dość słabe. Nie słyszałem nic ciekawego. Dysponuję 4el anteną yagi i 100W. Pod wieczór pierwszy raz usłyszałem na FT8 USA. Słabe sygnały poniżej -10db. Nie udało się zrobić ani jednej łączności ale jestem mega zadowolony z samego odbioru. Na tym polega pasmo 6m. wesoły Starsi koledzy raportują, że w latach '90 były takie otwarcia, że na byle czym robiło się cały świat. Ciężko w to uwierzyć ale sam widziałem karty QSL i czytałem wiele relacji. To ma niewątpliwie związek z tym, że kiedyś były znacznie mocniejsze maksima aktywności słońca. Na 6m można jeszcze pobawić się w łączności przez meteory. Ogólnie przeważnie mając zwykłego dipola przez większość czasu nie usłyszysz totalnie nic.


  PRZEJDŹ NA FORUM