Ciąg dalszy mojej opowieści jest taki, że firma Radioddity w końcu przysłała mi nowy i sprawny RD-5R. Postanowiłem uruchomić jednak ten uwalony i z tego sprawnego wylutowałem kość 1MB pamięci flash 25Q80BV i skopiowałem z niej całą zawartość (innej możliwości za pomocą kabelka i PC nie ma) a następnie wgrałem do takiej samej pamięci (oczywiście wylutowując wcześniej)z uszkodzonego radia cały sprawny plik. Okazało się, że radio w końcu ruszyło, jest taka moc jak powinna i jest również modulacja. Praktycznie w analogu i cyfrze radio w końcu pracuje tak jak powinno. Mam tylko małe ale a mianowicie nie mogę połączyć się z hotspotem (Jumbo Pi-Star), natomiast bezproblemowo odbieram rozmówców a co ciekawe łączność przez przemiennik przebiega prawidłowo w obu kierunkach. Dla ułatwienia podam, że wgrany codeplug jest w obu radiach taki sam no i oczywiście po wgraniu wsady pamięci flash są identyczne. Łączność bezpośrednia DMR między radiami przebiega prawidłowo. Jedyna różnica przy pracy przemiennikowej polega na tym, że częstotliwości nadawania i odbioru są różne a w przypadku hotspota jest jedna częstotliwość. Ponieważ codeplugi w obu radiach są identyczne to color i slot są takie same a jednak hotspota z tego naprawianego radia nie daje się uruchomić. Może ktoś ma pomysł na odpowiedź, ewentualnie jakieś podpowiedzi, bo pomysłów już mi zabrakło na rozwiązanie tego problemu.
Z hotspotem również sobie poradziłem a mianowicie dopiero po ustawieniu RXoffset na -900Hz zaczął on odbierać to co nadawał RD-5R. |