" CZANTORIA 2018"
    sp9hty pisze:

    SP1AP
    Może przyjedziesz jednak na spotkanie?
    Będziesz miał okazje przypomnieć sobie dawne czasy.
    Pozdrawiam
    Marek SP9HTY


He, he Marku, raczej nie, bez obrazy, bo jak zaznaczyłem wcześniej nie przepadam za górami, chociaż jak się miało delegację, to trzeba było jechać, nie było rady. Pamiętam najtrudniejszy nasz wyjazd, to było zimą do Bukowiny Tatrzańskiej. ŚLizgawica taka, że na miejscu nie szło od połowy wsi pod górę do drugiej połowy podjechać autem i dopiero góral z naszej kwatery końmi naszą "Nyskę" pod chatę zaciągnął, a na drugi dzień na obiad jak góralka podała do stołu i zapytała, czy "grule" mają być "bryzgane", czy "gołe", to ja się nie dałem nabrać, a nasz "socjalny" chciał spróbować "bryzgane", to potem jak poszła, zjadł tylko kotleta i ogórka kiszonego, a "grule" wszystkie na talerzu zostały, he, he! Nawet tego ogórka podejrzliwie ze wszystkich stron obejrzał. pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM