| Czy ponad trzytysięczna organizacja powinna być zarządzana gorzej niż firma? Odpowiedź na wynurzenia Krzysztofa SP6DVP |
HF1D pisze: MAc, mam coraz większe uznanie dla Ciebie. Postanowiłeś w tym jednym temacie wyrobić normę 1000-krotnego powtórzenia nieprawdziwej informacji. Rzecz w tym, że GKR nie jest podmiotem, więc nie udziela odpowiedzi na zapytania w trybie dostępu do informacji publicznej. Takim podmiotem jest PZK. I istotnie skierowałeś w środku nocy pytanie do Prezesa. Tylko pewnie nikt nie potraktował tego poważnie. Gdyby tak było to Prezes napisałby do nas pismo, maila z prośbą o odpowiedź. Nie zwalam tu winy na Prezesa bo to porządny człowiek, ale prawdopodobnie widząc godzinę wysłania i treść potraktował to jako żart. Zresztą wcale mnie to nie dziwi bo nawet gdy dostaniesz odpowiedź to później dla własnego użytku ją przekręcasz. Otrzymujesz informację, że nie było donosu, a decyzja o kontroli w OT-15 zapadła chyba w grudniu 2016, ale Ty powtarzasz, że GKR pojechała w trybie nagłym bo był donos. Mnie to ryba co o mnie powiesz, ale obrażasz Leszka, który trzykrotnie usiłował ustalić dogodny dla zarządu OT-15 termin kontroli. Za każdym razem ze strony oddziału były przeszkody. Jeżeli dobrze pamiętam pytałeś o przypadki nieszczelności w obrocie QSL i nawet kiedyś Ci na to odpowiedziałem, że pierwszą informację, że zdarzają się przypadki iż osoby nie będące członkami PZK otrzymują czasem karty QSL, otrzymałem od Ciebie. Potwierdzam, że później przeprowadziłem także rozmowy w kilkoma QSL managerami i w każdym przypadku zyskiwałem potwierdzenie, że czasem się to zdarzało lub zdarza. Czy GKR coś z tym zrobił? Nie. Związek ma wiceprezesa który odpowiada za obrót QSL i to jego działka co z tym zrobi. Czy zadałeś wtedy jeszcze jakieś pytanie? Nie pamiętam. I nie mów o uzgadnianiu czegokolwiek, jeżeli przez kilka tygodni nie potrafisz oddzwonić. Jurku Jurku. Zacznijmy od tak zwanej przyzwoitości. Jeżeli organ Statutowy, którym jest GKR i który głośno domaga się jawności i transparentności zamiast odpowiedzieć na pytanie zasłania się faktem, że na pytania odpowiadać nie musi - to jest to po prostu nieprzyzwoite. Jak popatrzysz (a raczej przeczytasz) na poprzednie posty to zobaczysz, że ja WIEM kto MUSI mi odpowiedzieć i kogo mogę pozwać. Ale to nic nie zmieni, bo przecież to nie sprawi, że GKR odpowie... 1. Nie pisałem, że GKR jechała do 15 w trybie pilnym. Pisałem, że był donos. Nie pisałem kiedy był i jaki wpływ miał na decyzję o kontroli w OT15. To jedna z rzeczy, które chciałbym wiedzieć. 2. W trybie pilnym była kontrola w OT14, która w mojej opinii była przeprowadzona wbrew zasadzie bezstronności, która była w PZK konsekwentnie przestrzegana. Powiem więcej, mam niejasne przeczucie, że ta kontrola została przeprowadzona tylko po to, żeby "odbębnić" OT - a ty akurat miałeś 14 pod ręką. Inaczej ludzie by gadali, że GKR przez rok skontrolował jeden oddział. Wiesz, że w planie kontroli był wpisany zupełnie inny oddział w zupełnie innym terminie. Tam wolałeś nie jechać. 3. Nie chce mi się szukać cytatów dotyczących kart QSL, bo trochę czasu minęło - i nawet nie wiem czy je w mailach jeszcze masz, ale to co napisałeś o nieprawidłowościach w obrocie QSL to był stek pomyj na QSL managerów, stwierdzający, że w każdym oddziale są nieprawidłowości w obrocie QSL. To nie była luźna miła rozmowa o tym, że ktoś bokiem puścił jakąś pojedynczą kartę. Nie ściemniaj Nadal podtrzymuję moją propozycję - mam kilka szczegółowych pytań i jak się nie boisz, to mogę je zadać publicznie... A ty możesz na nie publicznie odpowiedzieć. mrn |