Czy ponad trzytysięczna organizacja powinna być zarządzana gorzej niż firma?
Odpowiedź na wynurzenia Krzysztofa SP6DVP
    HF1D pisze:

    MAc,

    Miałem już nie odpisywać na Twoje pomówienia dopóki nie położysz kwitów.
    I generalnie nie będę wchodził w polemikę z Tobą.
    Podsumuję tylko, że w trzech postach w sumie w 90% mijasz się z prawdą lub przedstawiasz alternatywną wersję rzeczywistości wg SP9MRN.

    W jednym przyznam Ci rację. Jak się coś sprzedaje to ktoś kupując płaci za to. To jest te 10%
    Jednak niefajnie to wygląda jeżeli przez kilka miesięcy ma się problem z odpowiedzią na pytanie co się sprzedało.

    Poza tym.
    Jest taka zasada w świecie cywilizacji zachodu.
    Tam gdzie się działa społecznie, nie szuka się pieniędzy.

    Przyznaję, Związek od tego nie przewróci się, ale osad między zębami zostaje.
    Przez wiele lat uważałem, że SP9MRN jest autorytetem i wyznacza najwyższe standardy.


Jeżeli mi zarzucasz kłamstwo (i to w 90% - ciekawe jak to liczysz) to bądź łaskaw używać konkretów - bo bez nich stajesz się śmieszny.
Jeżeli chodzi o kwity, to grzecznie odszczekałem - naprawdę byłem przekonany, że wiedziałeś o tym, że w zeszłym roku były problemy z poprawnością bilansu a dokładniej z niewłaściwie użytym określeniem "odpłatna działalność pożytku publicznego". Oczywiście zostało to poprawione, ale spowodowało opóźnienia i poślizgi.
I mógłbym tak pisać jeszcze długo, ale mi się nie chce - wolę wprost napisać, że mijasz się z prawdą. Robię to z bólem, i tylko dlatego, że nie chcesz rozmawiać merytorycznie. I przeczytałem pewien dokument.

Kwity:
Zajrzyj do protokołu z posiedzenia ZG z roku 2017 na stronę piątą do punktu 8 "Wystąpienie Przewodniczącego GKR" i przeczytaj sobie "Następnie Leszek SP6CIK omówił współpracę z poszczególnymi członkami Prezydium, jak też odniósł się do bilansu PZK stwierdzając rozbieżność lub niezgodność różnych pozycji bilansowych. Generalnie GKR PZK negatywnie zaopiniowała przygotowany bilans za rok 2016 i wnosi o jego odrzucenie"

Oczywiście możesz tłumaczyć, że nie wiesz, albo, że cię nie było, albo nawet, że nie czytałeś protokołu.
Problem w tym, że ja czytałem. Chciałeś kwitów, to je masz.


Dla wyjaśnienia - dla tych, którzy słabo orientują się w kwestiach księgowych. Bilans sporządza księgowość. Nieważne czy własna - czy biuro rachunkowe. Nie robi tego ani zarząd ani prezydium. Bilans jest wykonywany na podstawie kwitów - faktur, wyciągów bankowych itp. Jak jest zrobiony źle - to znaczy, że zawaliła księgowość (i co gorsza dostarczyła w ostatniej chwili).
Sorry Jurek. Wiedziałeś. Nie wykręcisz się sianem... Na przyszłość czytaj protokoły
I nie używaj pod publiczkę w stosunku do mnie nieprawdziwych haseł, które mają mnie zdyskredytować, bo przestanę cię lubić szanować.

mrn



  PRZEJDŹ NA FORUM