ROKADA |
Witam Hi, hi, hi !!! Jak ja lubię te teorie spiskowe :-) Kable układano w lesie, nie dla ich ukrycia, tylko dla najkrótszej drogi między punktami :-) Szczególnie, że analogowe systemy telekomunikacyjne K1920 czy TN2700 oparte na grubych kablach współosiowych wymagały co kilka kilometrów pupinizacji, czy też wzmacniaczy. Dla ciekawych. Jeszcze w latach 60 ubiegłego stulecia funkcjonowała "gorąca" linia napowietrzna Moskwa - Berlin. Linię tę w zimę regularnie odśnieżano na całej długości szczotkami na długich drągach. Oczywiście całkowicie ręcznie. W końcu linia nie szła wzdłuż szos, tylko na wprost, przez pola, lasy i rzeki. :-) Pozdrawiam |