Indoktrynacja na pasmach
    sp6zc pisze:

    I polityka i kwestie wiary nie były wygodne w czasach słusznie minionych. Piętnowanie miało swe uzasadnienie w ówczesnym ustroju. Czy jednak, szczególnie rozmowy nt religijne powinny być tematem tabu? Nie sądzę. Walka z tym zjawiskiem jest oznaką braku tolerancji, cenzurą i polityczną szarżą.



Taki zakaz oficjalnie jest wpisany w warunki licencji np. w UK (G), czyżby jeszcze nie rozprawili się z socjalizmem?

Dam inny przykład, czekasz na przystanku, zakładam że jesteś niepalący.. obok ktoś dymi na ciebie na potęgę... będziesz tolerancyjny i pójdziesz na inny przystanek? Trochę się chyba poodwracało niektórym znaczenie tolerancji... Tak jak masz prawo do czystego powietrza na przystanku (chociaż są ich tysiące), tak samo każdy ma prawo do czystego pasma.

Czy twoja tolerancja jest na tyle szeroka, że obejmie takie same kazania na temat każdej innej religi (Muslim, JW, Born Again...), czy obejmuje tylko tą jedynie słuszną? Niedawno ktoś wstawiał zdjęcie gościa z durszlakiem na głowie, wyznawcy 'latającego potwora spagetti' - OK, ma do tego prawo? Pewnie napiszecie że ma... A czemu nie tolerujecie na przemiennikach wyznawców "Okrótnego Refluxa"? Tak tak... to nie żadni bekacze, to wyznawcy refluxa w ten sposób się pozdrawiają, modla itd.. troche więcej tolerancji? nie? lol


  PRZEJDŹ NA FORUM