KONSEKWENCJE LISTU OTWARTEGO .....
Moje osobiste rozważania
Krzysiek. Chyba cię pogięło. Od samego początku mojej przygody z krótkofalarstwem byłem świadom rozdziału tego hobby i polityki. W ciągu tych 50 lat (sic!) czytałem różne opinie o władzach PZK. I popierające i potępiające. Ale nigdy dotychczas nie było takiego ładunku szowinizmu jak w twoim wykonaniu. Ja do PZK po latach przerwy wstąpiłem że względu na obsługę kart QSL. Jeśli jednak z PZK chcesz zrobić organizację afiliowaną przy ONR lub MW to ja wysiadam. Aluzje do nazwisk (nie)polskich to zachowanie małe, żeby nie powiedzieć podłe. Jeśli weźmiesz pod uwagę kwiat polskiego lotnictwa myśliwskiego okresu II wojny światowej to jest tam i kilka polskich nazwisk. Ale w mniejszości. To tak ku twojej edukacji historycznej i obywatelskiej bo najwyraźniej masz tu braki.
Dzisiejszy świat nie wymaga już przynależności do związków krótkofalowców. Mamy różne, powszechnie stosowane formaty e-QSL więc przynależność do PZK nie jest już "koniecznością". Więc nie staraj się, żeby była przykrością. Inaczej zmienisz tę organizację w grupkę zgorzkniałych faszyzujących leśnych dziadków. Schowaj sobie swoje politykierstwo głęboko do kieszeni i przestań się wygłupiać.
Jeśli masz coś przeciw ZG PZK podaj argumenty ale odpuść sobie retorykę PiS/ONR/MW.
73 Jacek SP6ABO


  PRZEJDŹ NA FORUM