"Taka była polska elektronika"
Po rumuńsku dupa znaczy w przyszłości lub jutro. czyli licencja jutra lub licencja przyszłości. A kupili to ( te arytmometry)od Austriaków bo wewnątrz podczas "rutynowego przeglądu" który dokonywałem podczas nieobecności ojca w domu aby w dupę (przyszłościowo-hi) nie zebrać jakby się dowiedział ze rozebrałem służbowy sprzęt znalazłem metki kraju pochodzenia czyli lizenzia Ostereich. Podobne "GieeSowskie" kalkulatory z drukarkami robił Elprom Bułgaria.Podczas praktyki w POM ie używałem szlifierek i wiertarek z Elprom-u Łowecz. Jak to sie mawiało dawniej - kto ma kumpli w GS-ie ten do domu przyniesie. a powiem Wam ze to była po części prawda.Podczas wizyty u ciotki w Bieszczadach okazało się że była ona i wujek pracownikami hurtowni GS-u i to spożywczej.1975 rok, środek wakacji środek sezonu żniwnego i turystycznego. Tyle konserw i innego żarcia nie widziałem później nigdzie poza chyba ...Wojskiem w latach 81 /83. Magazyny wtedy były pełne , owszem tylko ruszyć nic nie było wolno ale to inna sprawa. Za to znałem osobiście w jednym Nadleśnictwie pewna Panią Księgową przez duże "Ka" która potrafiła wyciągnąć pierwiastek trzeciego stopnia na... liczydle! Naprawdę baba była kuta na cztery nogi. Liczyć umiała wprost koncertowo, a i papiery biegłej księgowej nie wzięły się znikąd. Absolwentka SGPiSu mająca studia doktoranckie. Od Niej dowiedziałem się co to liczba komplementarna i temu podobne rzeczy bo ciągnęła mnie z matmy za uszy a umiała tłumaczyć naprawdę dobrze.Jak ona terała te dziewuchy za błędy...(!)Kończyła taka panienka Ogólniak i pomaturalne rachunkowość i szła do pani księgowej "po nauki". nie raz płakały "na fajce" że baba ostra ale jak załapały o co chodzi to potem one uczyły inne. Jest co wspominać. A! Pamiętam pierwsze radiotelefony FM 302 w Lasach!Moja Mama obsługiwała takie urządzenie. 4 kanały i 12 Wat mocy. antena AFM 871 wersja 75 Omów. Zasięg? Ponad 50 km! a w instrukcji miał napisane tylko 10 -hi.Jak sobie przypomnę że Nadleśnictwo Danków leżało w linii prostej 28 km od Gorzowa a stacja prowadziła regularną korespondencję ze Skwierzyną! to jest ok. 60 km w linii prostej. Na 12 Watach F3E i prostych antenach na lampowych odbiornikach bez "udziwnień " typu wzmacniacze mocy 60 Wat lub odbiorcze. Fajne radia.


  PRZEJDŹ NA FORUM