"Taka była polska elektronika"
Mój ojciec był leśniczym. Ja Mu takie Elwro ( 144 ) kupiłem na prezent swego czasu. Zarabiałem już wtedy jako tako i na wyprzedaży pewnego biura takie cudo dostałem. Fajny kalkulator.Do tego czasu ojciec liczył na arytmometrze. Nazywali to w Lasach Państwowych "kręciołek" i w sumie pożyczane to było z N-ctwa na okres "robienia wypłaty" czyli obliczania zarobków pracowników. Potem były austriackie arytmometry NISA a jeszcze później "DUPA LIZENZIA" ( dosłownie!taka była metka pod spodem)Na końcu polskie MESKO. Ten Elwro to było osiągniecie bo arytmometry hałasowały i te elektromechaniczne po starej sieci trzaskały tak ze posłuchać radia nie szło. Co operacja to bzyk - bzyk. Leci jakis fajny utwór na UKF-ie a tu bzyk, bzyk... Cholery szło dostać.


  PRZEJDŹ NA FORUM