Dno i pięć metrów mułu.
Jak to z pewnym handlarzem było...
@ SP6PFL Ha! Ja od zawsze w głowie miałem pomysł na krótkofalarskie "kup i zrób" jak to ma miejsce np. w USA a dotyczy samochodów. Owszem co poniektórzy zjedli by mnie w kaszy za to że handluję "bublami ale patrząc na mojego Drake TR4CW i kilka klamotów typu np. FT 901 czy TS850 lub klasykę radia FTDX 500 które również udało mi się odszykować, myślę że dało by radę. Co prawda zawsze istnieje możliwość że mnie coś w końcu rozłoży i utopie kasę a później nie naprawię. No ale cóż... każdy lekarz ma swój cmentarz. No ale posłuchać stacji w nocy na Drake SPR4 własnoręcznie wyciągniętym ze śmietnika w Niemczech lub Francji i własnoręcznie naprawionym... poezja!


  PRZEJDŹ NA FORUM