List otwarty do Prezesa Oddziału Terenowego nr 15 PZK w Łodzi - Kolegi Przemka SP7VC |
ukaefowiec pisze: Kilka słów ode mnie ws. OT15. Mimo że nie jestem członkiem OT15 to czynnie brałem udział w zawodach łódzkich. Niestety ale od 2016 roku nie zostały wysłane dyplomy , certyfikaty. Już nie wspomnę o tym w jak długim czasie są zawody rozliczane. Czy to takie trudne? Czy rozliczanie zawodów trwa aż rok? Pisząc do komisji oraz zarządu w tej sprawie , w odpowiedzi uzyskałem że wszystko zostało wysłane na adresy domowe... po czym otrzymałem kolejną wiadomośc z zapytaniem "jak to wysłane?dlaczego kolego xx piszesz takie bzdury i wprowadzasz w bład? jeszcze nic nie zostało wysłane". Żenada panowie z OT i wstyd. Mój udział w waszych zawodach dobiegł końca. Dziękuję. Skoro tak się traktuje zawodników, to organizatorzy wystawiają sobie świadectwo i tracą zawodników. Osobiście kiedyś brałem udział w zawodach SPDXC. Dyplomy przychodziły pomięte jak szmaty. Jak zwróciłem uwagę organizatorą, aby wkładali do kopert usztywniacz, to zaraz rozpętało się larum, o koszty, kto to ma robić.... Od tego czasu nie biorę udziału w tych zawodach. Każdy sobie sam wystawia świadectwo. |