List otwarty do Prezesa Oddziału Terenowego nr 15 PZK w Łodzi - Kolegi Przemka SP7VC
Cezary, to co napisałeś jest przykładem co skłania ludzi bardziej ambitnych, chcących działac do zakładania stowarzyszeń poza PZK. Jeśli jest "betonowy" zarząd, lub większa jego część, to jest to walka z wiatrakami. Kiedyś przerabiałem ten temat i doszedłem do wniosku, że szkoda energii do walki. Stoje obok, robię swoje i to z powodzeniem. Niestety większość OT skupia się tylko na zbieraniu składek i obsłudze QSL. Widocznie pasuje to ich członkom. Coś więcej, trudno wymagać przy pracy społecznej, bo społeczników jest coraz mniej.
Moja rada- rób swoje, zakładaj stowarzyszenie, pisz projekty. Kasę nawet na krótkofalarstwo można zdobyć. Jest naprawdę wiele możliwości.


  PRZEJDŹ NA FORUM