BIP na stronie PZK.
    HF1D pisze:

    MAc MRN już coś o tym napisał, a ja powiem inaczej.

    Trzeba mieć co badać.
    Pomimo jasnego zapisu w Ustawie o rachunkowości o obowiązku sporządzenia sprawozdania finansowego do 30 marca (w przypadku organizacji ktorych rok obrachunkowy kończy się 31 grudnia) bilansu do dnia dzisiejszego nie ma.
    To znaczy uściślę. Do soboty nie był podpisany przez członków Prezydium

    I punkt drugi.
    GKR musi otrzymać sprawozdanie za 2017 do zaopiniowania oraz projekt budżetu na 2018 na 28 dni przed posiedzeniem.
    Do posiedzenia ZG, które ma przyjąć sprawozdanie finansowe za rok 2017 zostało 26 dni, a my nic nie otrzymaliśmy i nie mamy żadnej możliwości zwołania posiedzenia Komisji do tego czasu.
    Ostatnia szansa to był 21 kwietnia podczas Zjazdu.

    Punkt trzeci.
    Aby zbadać bilans potrzebne są przynajmniej podstawowe zestawienia na dzień 31-12-2016 i 31-12-2017. Wystąpiłem o takie do Skarbnika w połowie lutego.
    Do dnia dzisiejszego Komisja ich nie otrzymała pomimo, że jest to przedmiot umowy zawartej z biurem rachunkowym.

    W związku z tym na dzień dzisiejszy nie ma co badać i nie ma w oparciu o co badać.
    Dlatego biegłego księgowego można sobie darować.

    Mam także podstawy przypuszczać, że Biuro rachunkowe od grudnia 2016 roku nie realizuje umowy z PZK.



Z powyższego wynika jasno, że prezydium ZG PZK nadal niepoważnie traktuje GKR PZK, licząc na jej uległość,
a niejako stawiając ją przed faktami dokonanymi.
Aby w końcu przerwać to błędne koło, GKR PZK winna (dla dobra PZK) w tej sytuacji zdobyć się na radykalny krok
i wyjść z tym problemem na zewnątrz.
To gorzkie lekarstwo może być obecnie niezbędnym, aby ratować to, co jest jeszcze do uratowania!

Przestańcie pełnić rolę przysłowiowego "kwiatka do kożucha"!


  PRZEJDŹ NA FORUM