Nowy Icom IC-7300
Mam pytanie.

Dlaczego u dilerow obok ceny,kolorowych zdjęć IC7300 klient nie widział ostrzeżenia, wicie rozumice , ale to pięknie zaprojektowane urządzenie nie osiąga mocy zadeklaeowanej przez producenta , a podloczenia wzmacniacza mogą doprowadzić jego do uszkodzenia?
Dzieki temu kilent jest swiadomy swojej decyzji.

Przeciez firma ICOM wiedziała co sprzedaje. Twierdzenie , ze nie wiedziała możemy spokojnie wlozyc miedzy bajki

Nie tylko ICOM wiedział , ale dilerzy tez doskonale wiedzieli ,bo pierwsi weszli w posiadanie IC7300 i przeprowadzli proby na egzemplarzu z wystawowym, zanim pierwszy klien pojawil się z pieniędzmi.

Rzetelnosc nakazywałaby natychmiastowe wstrzymaniem sprzedaży i rozmow z producentem , a nie po fakcie kiedy pieniądze ze sprzeday sa na kacie sprzedawcy, .Dzialo się to kosztem konsumentow , ten koszt to straty materialne i moralne.
Straty materialne , mam tu na myśli sytuacje kiedy to zupełnie nowe wrzadzenie , pachnące jeszcze ryzem wymaga srubokreta i lutownicy , jednymv słowem trx musi zostać zoperowane przez serwis.Niech ICOM na tego knota da taka cene żeby kilen wiedział dlaczego taniej kupuje .Widzialy galy co braly .


  PRZEJDŹ NA FORUM