Próba legalizacji zatrudniania członków PZK w PZK?
    HF1D pisze:

      sp9nrb pisze:



      Czy ty masz problemy z praktyką zarządzania? Jakiś sekretarz będzie rządził w imieniu prezesa? Chłopie opamiętaj się. To prezes i członkowie zarządu są osobami decyzyjnymi a nie jakiś sekretarz. To oni odpowiadają prawnie, finansowo a w razie czego karnie a nie jakiś sekretarz. Czy myślisz, że znajdzie się prezes ułomny umysłowo, że on będzie odpowiadał a rządził będzie sekretarz. CZy ty sobie wyobrażasz, że jakiś sekretarz będzie rządził pozostałymi członkami zarządu? Chcesz na dodatek narobić kwasów w PZK, ze jakiś znajomy króliczka dostał etat? Do czego kto jest przeznaczony w organizacji zobacz sobie w Uchu Prezesa.
      Podtrzymuję swoje zdanie. Ludzie którzy nie byli na kierowniczych stanowiskach i za nic nie odpowiadali niech lepiej zamilkną.


    Sorry, ale kolega wykazał się w tej chwili lekką nieznajomością struktury władz PZK.
    Sekretarz to jest funkcja w Prezydium, tak samo jak Prezes czy wiceprezesi.
    I tak samo może jednoosobowo reprezentować Związek.
    A ponieważ członkowie Prezydium odpowiadają wspólnie to pisanie, że "jakiś sekretarz" nie będzie odpowiadał jest nieprawdą.
    Odpowiadają zarówno członkowie Prezydium jak i organu nadzoru.


Zajrzałem do KRS-u. I kilka pytań? z czego wynika, żę PZK Warszawa jest zarządem głównym? Czy zarządy regionalne rejestrowane w KRS są samodzielne byty? Gdzie można znaleźć zakres obowiązków osób funkcyjnych zarządu. I dlaczego sekretarz jest na czele wykazu osób, jeżeli przyjmuje się, że w KRS osoby są wymieniane według hierarchii? Znaj swe miejsce mocium panie. To nie miejsce na wiejskiej aby kierować z tylnego fotela.


  PRZEJDŹ NA FORUM