Próba legalizacji zatrudniania członków PZK w PZK? |
sp3mep pisze: od 18 lat nie dzwoniłem do brodatej sekretarki bo i po co ? ale szlag by mnie trafił jeśli bym zadzwonił i "ładna blondynka" odesłała by mnie do jakiegoś predzia z OT czy innej osoby funkcyjnej która najprawdopodobniej jest społecznikiem i tel odbiera tylko czasami, bo "ona" tutaj tylko sekretarkuje i się nie zna na krótkofalarstwie bo to jakaś czarna magia, Na szczęście zawsze można wybierać co kto lubi. Jeden woli profesjonalizm i przejrzystość jak np.RSGB czy ARRL, a inny "manianę" jak w PZK Andrzej eno |