Russian DX Contest - 2018
    SP2XF pisze:

    Nie upieram się przy powodach "politycznych" w żadnym wypadku, pewnie jest to po prostu brak większego zainteresowania tą imprezą. Jeśli zrobisz 1500 QSO w CQWW albo WPX, to będzie tam 150-200 JA na pewno, tutaj mówimu o średnio 100 logach wszystkich uczestników.
    Biologia, o której piszesz Bogdan daje się we znaki już od dłuższego czasu, ale to akurat widać w każdym dużych zawodach. Ilości stacji JA jakie logujemy w CQWW czy CQWPX są bez porównania z tym co było jeszcze 15 lat temu... Jak oglądam logi z tamtych czasów (np. SP3KEY CQWW SSB 28MHz 1999r: http://sp3key.com/logi/cq99ssb.html ), to ilości stacji z JA są po prostu niesamowite. Dzisiaj niewykonalne.

    73
    SP2XF


Cześć.

RUDX nigdy nie były jakimś specjalnie DX-owym contestem. Nie ma w tym żadne wielkiej polityki. Może poza tym że Rosjanie uznają stacje D1 za osobny kraj i mnożnik... Na pewno dzięki temu aktywność stacji zagranicznych nie spadła znacząco. Nawet te ładnych parę lat temu nie przypominam sobie pile up-ow z USA ani tym bardziej z JA w tych zawodach. W tym roku byłem na TM0R w M/S (okolice Bordeaux) JA mamy 15szt. i 167 wujców. Na ogólną liczbę ponad 2800 QSO brutto, to są pojedyncze procenty (albo ułamki) Premia jest za stacje Rosyjskie i za nimi się goni.

Na samym początku mojej kariery contestowej, czyli gdzieś około roku 2002-2003 brałem udział w JI DX Contest. Robiło się
wówczas na średniej klasy antenach około 600-700 QSO. Coś tam nawet wygrałem i przyszedł ładny dyplom. Wtedy myślałem że to
nie są dobre zawody bo tylko 700 QSO ? i to przez tyle godzin ? Dzisiaj wiem że muszę zachować ten dyplom dla potomnych wesoły



  PRZEJDŹ NA FORUM