Próba legalizacji zatrudniania członków PZK w PZK? |
SP8LBK pisze: Umowa została zawarta z osobą fizyczną, a nie członkiem Prezydium ZG PZK. Nawet ówczesne prawo na to pozwalało. Jak napisano w uchwale Pan Piotr Skrzypczak był zatrudniony na stanowisku kierownika sekretariatu ZG PZK, a nie np. na stanowisku prezesa, czy sekretarza ZG PZK. Tego nie można nazwać nawet "kruczkami prawnymi", bo było to jak najbardziej legalne postępowanie. Poza tym nawet "prawnik" spod W-wy wówczas tłumaczył Jaqubkowi, że wszystko jest jak najbardziej legalne i prawidłowe. Jednak Jaqubek musi czasem zaistnieć na forum. Ówczesne przepisy dopuszczały zatrudnienie osoby obcej i niezbędnej dla egzystencji PZK, która legitymowała się stosownymi uprawnieniami do wykonywania przewidywanej pracy. Takie były wtedy przepisy i nic nie powinno teoretycznie zaistnieć. Przykładowo b. prezes PZK kol. SP5HS zatrudnił dyrektora biura, czy też sekretariatu, ale to nie był nasz członek. |