Próba legalizacji zatrudniania członków PZK w PZK? |
sp9mrn pisze: Taki zapis, to konsekwencja zmian wprowadzonych przez nowelizację ustawy Prawo o Stowarzyszeniach. Fakty są takie, że JMR jest zatrudniony w sekretariacie i zgodę na to wyraził parę lat temu Zarząd Główny. To był jakiś 2008 może 2009 rok. Jak ktoś się interesował - to po prostu o tym wie. Obecnie prawo wymaga, by możliwość zatrudnienia członka władz była wpisana w statut. Określa również kto podpisuje z nim umowę - by nie doszło do idiotycznej sytuacji w której ktoś podpisuje umowę sam ze sobą... ,-) Nie odnoszę się teraz do faktu zatrudniania a jedynie do uregulowań prawnych. Możemy oczywiście wpisać do statutu, że nie zgadzamy się na zatrudnianie (lub "nie wpisać, że się zgadzamy" - to prawnie działa tak samo) - ale będzie to zmiana sposobu funkcjonowania związku - a nie dostosowanie zapisów statutu do stanu faktycznego i jednocześnie zgodnego z obowiązującym prawem. mrn W uzupełnieniu Posiedzenie ZG PZK 10.10.09. Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią w planowanym terminie odbyło się kolejne 3 (4) Posiedzenie ZG PZK bieżącej kadencji. Obecnych było 28 członków ZG PZK frekwencja wynosiła 73,7%. Zarząd Główny PZK na Posiedzeniu podjął następujące uchwały: 8.ZG PZK podjął uchwałę o zatrudnieniu z dniem 01.01.2010r. na stanowisku kierownika sekretariatu ZG PZK Pana Piotra Skrzypczaka. Umowa została zawarta z osobą fizyczną, a nie członkiem Prezydium ZG PZK. Nawet ówczesne prawo na to pozwalało. Jak napisano w uchwale Pan Piotr Skrzypczak był zatrudniony na stanowisku kierownika sekretariatu ZG PZK, a nie np. na stanowisku prezesa, czy sekretarza ZG PZK. Tego nie można nazwać nawet "kruczkami prawnymi", bo było to jak najbardziej legalne postępowanie. Poza tym nawet "prawnik" spod W-wy wówczas tłumaczył Jaqubkowi, że wszystko jest jak najbardziej legalne i prawidłowe. Jednak Jaqubek musi czasem zaistnieć na forum. |