| Przepraszam, w chcecie pomóc człowiekowi czy się popisać? Człowiek ma określone warunki i musi się w nie wpisać. Sprawa wysokości. Są anteny KF podziemne, całkiem nieźle pracują anteny kawał drutu leżący na śniegu. Do RBM1 były antena drutowa rozwieszana na 1m słupkach. Na ambasadach wiszą anteny też blisko dachu. A co powiecie o antenach szczelinowych. Tu nie ma gotowców. Tu jest zbrojenie, tu jest beton, tu jest odgrom i obróbka blacharska. A może ten złom na dachu zapracuje jako reflektor? Trzeba tylko wiedzieć, że anteny nisko powieszone mają bardzo mała oporność i dużą pojemność wejściową co może utrudniać dostrojenie. Jak sprytnie powiesisz, to tylko naprawdę dobrze zorientowani kapną się, ze to jest antena a nie odgrom budynku. Braki metrów anteny najczęściej kompensowane jest przez prowadzenie kilku drutów równolegle. Na początek i tak jakieś elementy mocowania musisz zrobić to zrób te punktu zaczepienia anteny, kup za psie pieniądze trochę PKL-ki i powieś skrócony dipol. PKL-ka pozwoli ci na sprawdzenie kilku "genialnych" rozwiązań wtedy zainwestujesz trochę więcej w stałe rozwiązanie. |