Drogi Bencher czy tani własnej roboty
Wojtku, u mnie po pierwszy teście, który tu opublikowałem trafił do plecaka jako zapasowy manipulator terenowy.
Nie używam go, po prostu jest gwarantem mojego "bezpieczeństwa" w górach.
Pierwsza sesja testowa nie wykazała nic do poprawy.


  PRZEJDŹ NA FORUM