Skrzynka antenowa
Straty
Każdy kawałek drutu może pracować jako antena ale trzeba umieć go zestroić SK Igor sp9gg.
Bez cudownych wykresów, dla wytłumaczenia zjawisk. Oprzemy się na dipolu.
Dla ściśle określonej częstotliwości na zaciskach dipola występuje R oraz XL i XC. Aby antena była w rezonansie należy tak skompensować składowe bierne (dodać XL lub XC tak aby X były równe 0). Są skrzynki antenowe dołączane do zacisków dipola, które to już na zaciskach kompensują X oraz transformują R do R charakterystycznego kabla.
Jeżeli nie mamy takiej skrzynki, to do zacisków dipola dołączamy linię zasilającą. Linia ta ma swoje parametry R XL i XC. Na drugim końcu linii mamy R XL i XC, które są wynikiem kompensacji anteny na zaciskach przetransformowanych przez linię zasilającą oraz dodatkowo wnoszonych przez kabel zasilający. Czyli skrzynka antenowa musi podać taki R i taki X aby antena była w rezonansie. Ale to co jest podawane w kabel zasilający wcale nie musi być zgodne z tym czego oczekuje nadajnik. Czyli na skrzynka antenowa na zacisku wejściowym musi pokazać to co chce widzieć nadajnik. A na wyjściu musi podać to, co chce widzieć antena. NA koniec sprawa SWR. Przyzwyczailiśmy się do znormalizowanej wielkości 50 Ohm ale linia może być 75, 120 600 Ohm. Dlatego w wielu przypadkach nie mierzy się SWR a maksymalny prąd w zasilaniu anteny.


  PRZEJDŹ NA FORUM