Dron oceaniczny HF Voyager KH6JF/MM
Pacific ham radio drone
    SP1NY pisze:

      sp3suz pisze:

      Ale facet dobrze kombinuje. bardzo szczęśliwy Potrzebuje rzadkiego DXa z jakiejś wysepki to podpływa na 50 km wali w klucz , dostaje dobry raport i wraca

    Myślenie bez sensu. Taki dron będzie kosztował kupę kasy. Na pewno więcej niż podstawowy zestaw anten+radio+PA i można się wszędzie dowołać, nie koniecznie za pierwszym razem. A najtańsza opcja to wszelkiej maści "remote" dające dostęp do TX-a.


Dziś to może kupa kasy.. za kilka lat mogą to być już tylko 'grosze'..



No a poza tym.. jeśli ktoś chce tak właśnie się 'bawić'.. masz prawo oceniać czy ma to sens? ..ile ma na to wydać?
A czy całe krótkofalarstwo ma dla większości ludzi jakiś sens? Przecież najtańsza opcja to Skype.. WhatsApp itp..

Jeden puszcza balon z nadajnikiem QQRP... drugi to odbiera na antypodach - widzisz w tym jakiś sens?
A obaj mają frajde..


  PRZEJDŹ NA FORUM