zakup X1m zamiast paru qrp-owców cw/ssb
    SQ5KLN pisze:

      EI2KK pisze:

      Tak więc od firmy która uruchamia jakąś produkcje na rynek angielskojęzyczny można oczekiwac że ich QA będzie w stanie sprawdić opis płyty czołowej - jakby nie było wizytówki ich produktu.. ,)


    To nie jest radio produkowane na rynek anglojęzyczny tylko na światowy. Tak na prawdę rynek anglojęzyczny jest rynkiem niszowym w porównaniu do rynków azjatyckich, afrykańskich czy południowoamerykańskich. Ja wiem że Europejczykom (zwłaszcza Brytyjczykom bardzo szczęśliwy) i Amerykanom się wiele wydaje ale Europa + USA + Kanada to tylko niecałe 15% ludności świata - fakt że to ta bogatsza część świata, więc jeśli chodzi o droższe produkty markowe, to jest głównym rynkiem zbytu, ale jeśli chodzi o "masową taniochę", to nikt się "anglojęzycznymi" nie przejmuje.

    edit: A co do wyłapania błędu - mogło być zupełnie inne podejście, mogli nawet zauważyć, ale ktoś stwierdził "sprawdźmy czy da się sprzedać" i skoro znaleźli się nabywcy, to sprzedali bardzo szczęśliwy


Tak, masz racje.. bardziej chodziło mi właśnie o napisy na TRx niz faktyczną grupę językową odbiorców.. a paradoksalnie najwięcej luidzi mówiących po angielsku jest w... Indiach? Jeśli napisy byłyby w brazylijskiej formie portugalskiego, to też nic nie stałoby na przeszkodzie żeby poświęcić 15 minut i sprawdzić czy napisalismy 'transceiver' czy 'pijany zając' ,)

Z drugiej strony, jeśli nikt się angielskojęzycznymi nie przejmuje, to po co napisy w tym języku robić?

P.S.
Zbig... czekamy.. zakręcony


  PRZEJDŹ NA FORUM