Subregional Contest - 3-4.03.2018 Opinie, doświadczenia, wrażenia... |
sp8mrd pisze: Jak zwykle kłopot jest z silnymi stacjami, które nie obracają anten na SP8. Piotr, niekoniecznie jest tak, że nie obracają. Sporo tych silnych stacji pracuje na antenach sektorowych np. 4 x 4 x 5 el i słyszą prawie dookoła, a jedna lub dwie anteny obrotowe służą do wyłapywania słabych stacji. Jeżeli antena ma kąt promieniowania 40 stopni to stacja DL z okolic Frankfurtu mająca antenę na Warszawę, ma Ciebie w wiązce. To samo stacja z S5 czy I z anteną skierowaną na Ukrainę. Jeżeli nie możesz się dowołać to mogą być możliwości a) Czasem tak jest, ze pewnej odległości nie przeskoczysz. Sorry taką mamy propagację. Zawsze możesz spróbować AS z taką stacją. Jak trafisz w odbicie to korespondent na pewno się odezwie. b) taka stacja cały czas ma kogoś silniejszego, kto Cię przykrywa. b) Twój sygnał jest poniżej poziomu szumów jakie ta tzw. silna stacja. Ktoś policzył, że w oficjalnych zawodach tylko z kwadratów JO31, JO32, JO33 startuje porównywalna liczba stacji do reszty Europy, więc sobie wyobraź. I tu wracamy do punktu b). Jeżeli w sąsiedztwie mam 300-400 stacji to po co mam się wysilać i próbować odebrać stację odległą o 1000 km. Na szczęście wśród UKFowców nie jest tak źle. Jak tylko usłyszą chociaż ślad dalekiej stacji to każdy próbuje ją zrobić. Proponuję jeszcze porównać wyniki z kontestów UKF i zobaczysz jedną prawidłowość. Znacznie więcej jest QSO z ODX około lub ponad 1000 km w układzie południkowym niż równoleżnikowym. |