Wzmacniacz 300W - opłacaność
    SP3ANL pisze:

    Czy przy 300W (3-krotne zwiększenie mocy) w praktyce rzeczywiście stanę się słyszalny w sytuacjach, gdy nie jestem słyszalny, bądź czy jak jestem słabo słyszalny, to stanę się lepiej słyszalny), a więc ?


Zadam przewrotne pytanie: czy warto zmienić antenę dipol na 2 elementy Qubical Quad lub Yagi? Czy będzie jakaś różnica i "czy warto zawracać sobie tym głowę"? Myślę, że każdy bez zmrużenia oka i zastanowienia przystałby na taką propozycję. A przecież teoretyczny zysk dwuelementowej anteny w stosunku do dipola to ... tylko około 3dBd, co odpowiada mniej więcej dwukrotnemu zwiększeniu mocy.

    ktoś pisze:

    W myśl zasady 1s = moc razy 4
    Przypadek pierwszy... Masz teraz 100w
    1s więcej u korespondenta to musisz emitować 400watt
    2s więcej to 1600watt
    (...)
    Minimalny wzmacniacz który coś da czyli tego s1 to 400-500 watt...
    Jak widać sens dla zwykłego użytkownika mają wzmacniacze max 1600-2000watt (...)


W teorii zgadza się, a w praktyce? Przy poziomie s=9 dodatkowy "s" pozostanie prawdopodobnie niezauważony, ale przy poziomie "bezesowym" to przepaść, często na granicy brak sygnału/komfortowy odbiór. Nie jestem zwolennikiem teoretycznych rozważań, zawsze dla mnie cenniejsze są praktyczne udokumentowane doświadczenia. Kilka dni temu w innym wątku przypomniałem powtarzalne porównanie dwóch, na pierwszy rzut oka niewspółmiernych systemów antenowych:



Antena na lewej fotografii uważana jest za jedną z najlepszych czternastek w SP. Ktoś teoretycznie oszacował różnicę zysku na około 13dB, co oznacza 20-krotną konieczność zwiększenia mocy dla równowagi. W praktyce okazało się, że wystarczy 5 razy. Ale nawet jeżeli byłoby to 20 razy, to i tak bardziej realne wydaje się postawienie przy trx-ie wzmacniacza 2kW niż inwestycja w taką antenę.
To jedna strona medalu. A druga? Paradoksem jest fakt, że im stacja dysponuje większą mocą tym powinna ... mieć lepszy system antenowy. Wspomina o tym Jurek GEM w filmie zamieszczonym na youtubie, polecam posłuchać. Inaczej mówiąc stacja powinna być zrównoważona po stronie nadawczej i odbiorczej, aby uniknąć na clustrach adnotacji "no rx" przy swoim znaku, hi. Dlatego zamieszczoną przez kogoś wcześniej hierarchię:


Po 1 ANTENY
Po 2 RADIO
Po 3 LOKALIZACJA
Po 4 OPERATOR
Po 5 WZMACNIACZ

zmodyfikowałbym następująco:

Po 1 LOKALIZACJA
Po 2 ANTENY, WZMACNIACZ
Po 3 OPERATOR
Po 4 RADIO

Pozdrawiam. Bogusław sp7ivo

P.S. W formie żartobliwej proponuję obejrzeć prezentowany już wcześniej na forum filmik https://www.youtube.com/watch?v=AwqhNUoY-kY. Dla mnie przekaz jest jednoznaczny, nawet najlepsze anteny nie wystarczą jeżeli nie ma "powera", hi.


  PRZEJDŹ NA FORUM