"Pracownia" krótkofalarska na Bielanach |
EI2KK pisze: A nie masz rodziny/znajomych na wsi? Kogoś z domkiem letniskowym? Jestem obcokrajowcem, więc opróć rodziny nikogo tu nie mam EI2KK pisze: Inne rozwiązanie, o którym już kiedyś wspominałem, to 'static mobil' - jak mieszkałem w MI to kilku kolegów nie miało możliwości powieszenia żadnych anten, więc na leśnych parkingach (albo na jakiejś fajnej górce) wieszali druty, kabel z gniazdem kończył się na pewnej wysokości, żeby nie rzucał się w oczy. Jechali na takie miejsce autem, mała rozkładana drabinka/stopnie w bagażniku pozwalała podłączyć się do anteny i tak właśnie powstało (pewnie lokalne) pojęcie 'static mobil' - niby z 'mobila', ale na parkingu.. Dla nich to była jedyna poza pracą z klubu mozliwa forma wyjścia 'w eter'. włąśnie czekam na pogodę.... |