Lampowy wzmacniacz KF
Był taki w "ŚR" na 3 lampach 6P45S, bodajże konstrukcji kolegi z SP3, ale też musiałbym pokopać w szpargałach żeby to znaleźć. Pamiętam, że był sterowany w katodach, co dawało pełną liniowość pracy bez konieczności neutralizacji.
Napięcie anodowe było chyba +900V, ale autor proponował poeksperymentować z napięciem +1100V.
Siatki były polaryzowane małym "minusem" z potencjometru w celu ustawienia odpowiedniego prądu spoczynkowego lamp.
Spróbuję to znaleźć, może się uda?
73 cool


  PRZEJDŹ NA FORUM