Przyzwyczajenie do swego nazwiska, do swego znaku krótkofalarskiego, do swej twarzy.
To coś co człowieka dyskryminuje?
Zawsze może być lepiej. Ale musimy sami, świadomie to lepiej zorganizować. Każda dyskusja na tym forum kończy się przykro. Co jest w niektórych, że muszą wymuszać, "aby ich było na wierzchu". Każdy ma prawo do swych poglądów jeśli nie szkodzą innym. Ja obstaję przy swoim i przyjmuję do wiadomości, że ktoś inny ma zdanie odmienne.
73!
Jurek


  PRZEJDŹ NA FORUM