Przyzwyczajenie do swego nazwiska, do swego znaku krótkofalarskiego, do swej twarzy.
To coś co człowieka dyskryminuje?
A jaka w tym ideologia? Żadna. Nazwisko też zmieniasz co chwilę?
Jak pracujesz jako HF0POL to nie spod swego adresu domowego?
Są tacy, którzy się lubią bo się siebie nie wstydzą i nie muszą co jakiś czas zmieniać swego "makijażu". :-)


  PRZEJDŹ NA FORUM