Przyzwyczajenie do swego nazwiska, do swego znaku krótkofalarskiego, do swej twarzy.
To coś co człowieka dyskryminuje?
Ja też miałem zmianę znaku. Z SP5CRJ na SP9CRJ, bo zmieniłem miejsce zamieszkania. Musiałem tak zrobić, bo takie były przepisy. Dziś też bym zmienił numer okręgu, które już są umowne. Ten kto mnie słyszy powinien wiedzieć z jakiej okolicy Polski nadaję.
Jurek


  PRZEJDŹ NA FORUM