porównanie skuteczności FT8 i CW |
HF1D pisze: Canis, myślę, że najlepiej byłoby gdybyś takie pytanie zadał bezpośrednio K1JT. Pewnie w odpowiedzi otrzymałbyś plik pełen odpowiednich wzorów i wyliczeń. Szczegolnie jeżeli chodzi o optymalizację danej emisji pod konkretne pasma. Jak powiedziałem, trudno mi sobie wyobrazić FT-8 przy łączności AS bo male jest prawdopodobieństwo, że całe 13 sekund wejdzie. Przy MS czy AS sygnały osiągają dużą siłę, ale są bardzo zmienne w czasie. Tego FT8 nie przetrawi. Natomiast jeżeli w ciągu 15 sekund na ISCAT jest powtarzany z 15 razy mój znak i korespondenta to w końcu coś doleci. Dla odmiany JT65 daje znacznie niższe progi dekodowania niż FT8. Co mi na EME z sygnału -24 na FT8 gdy potrzebuję odkodować -27 dB. Ponadto, ale to powtarzam po jednym z kolegów z UK testerze WSJTX każda z tych emisji inaczej zachowuje się w zależności od pasma. Dlatego JT9 zostały zaprojektowane na pasma LF i MF. Uwielbiam matematykę, ale nie podejmuję się wchodzić w teoretyczne podstawy. Jurek nie wyobrażaj sobie tylko sprawdź. FT8 działa bezproblemowo przy odbiciach od samolotów, jak i tropo i pewnie ES czy odpowiednio długi MS. Poza tym dekoder JT65 nie radzi sobie z sygnałami poniżej -25dB... Specyfika niektórych emisji różni się długością i szybkością bps transmisji, szerokością zajmowanego pasma, ilością znaków, korekcją błędów i innymi. To wpływa na to, czy emisja jest użyteczna czy nie w przypadku dopplera, w przypadku QSB, wielodrogowości sygnałów i innych. PI4 np. wymaga idealnej synchronizacji czasu by ją dekodować, ale dekoder sobie radzi z sygnałem zorzowym. JT65A i JT65B nie nadaje się na tropo w przypadku gdy pojawiają się pingi i bursty MS - zbyt mała odległość poszczególnych tonów/nośnych wykorzystywanych. JT65C ma większy odstęp i radzi sobie z Tropo z chwilowymi burstami MS, w tym przypadku nie rozwalają one dekodowania. |